RADY PRZED ORGANIZACJĄ ŚLUBU I WESELA – 5 RAD OD FOTOGRAFA ŚLUBNEGO
1. PAMIĘTAJCIE, ŻE TO JEST WASZE WESELE – ZORGANIZUJCIE JE PO SWOJEMU
Ślub to najważniejsze wydarzenie dla zakochanych osób. To pewnego rodzaju manifestacja Waszej Miłości światu. Dlaczego ma być ona sztuczna, bądź nacechowana formami, które do Was nie przemawiają? Organizując ślub i wesele pamiętajcie o tym aby zrobić je po swojemu. Tutaj nie ma miejsca na “bo tak trzeba” “tak wypada” “u mojej siostry była płonąca świnia z racą w ogonie to my też musimy” 😉
Planując dzień ślubu wyjedźcie na wspólny weekend w spokojne miejsce i porozmawiajcie na czym Wam najbardziej zależy. Być może najlepszym wyjściem będzie wyjechanie i zorganizowanie ślubu w Górach mimo, że pochodzicie z Białegostoku bo góry kochacie – to jest prawdziwy przykład jednej z moich par z 2018 roku! Napiszcie na kartce jak chcecie aby wyglądał ten dzień. Wyobraźcie go sobie. Co czujecie? Kim się otaczanie? Wśród kogo nie chcielibyście wtedy być? Jaką muzykę słyszycie? Jakie jedzenie lubicie? (w Kwietniu 2018 roku na ślubie Ani i Witka goście mogli rozkoszować się genialną pizzą!). Jeżeli niewygodnie byłoby Wam z myślą, że macie tańczyć dookoła przytoczonego wcześniej wieprza z racą w ogonie to powiedzcie o tym rodzicom, którzy być może nie wyobrażają sobie bez tego wesela.
2. STYL ŚLUBU I WESELA – HARMONIA WŚRÓD DETALI, KOLORYSTYKI I ATMOSFERY
Planując ślub i wesele warto przyjąć ścieżkę, od której nie powinno się odstępować. Detale muszą współgrać z całością. Jeżeli na przykład organizujecie wesele boho to nie ma najmniejszego sensu robić go w pałacu czy remizie. Ogród bądź stodoła są tu jedynymi opcjami. Tak samo jak planujecie styl Glamour nie pasować będą do tego polne kwiaty w wiązance Panny Młodej czy kamerzysta bez stylowej koszuli i muchy czy krawata. Czytajcie blogi ślubne takie jak SweetWedding.pl, ZankYou.pl czy Bridelle.pl i szukajcie inspiracji kolorystycznych itp. W Polsce jest cała masa świetnych artystów tworzących zaproszenia, dodatki na wesele czy ubrania ślubne takie jak na przykład szlafroki tworzone przez Agnieszkę z Blushy.pl
3. WYBIERZCIE SALĘ I USŁUGODAWCÓW, Z KTÓRYMI SIĘ DOGADUJECIE
Jeżeli na spotkaniu z Managerem sali, o której myślicie w kontekście organizacji wesela czujecie się traktowani przedmiotowo bądź taka osoba nie słucha Waszych potrzeb nie ma sensu abyście kontynuowali współpracę. To samo tyczy się fotografa, operatora kamery, dj’a czy zespołu weselnego. Musicie otaczać się ludźmi podobnymi do Was aby czuć się wtedy dobrze i mieć pewność co do tego, że priorytetem usługodawców ślubnych jest Wasze szczęście.
4. NIE ODWLEKAJCIE DATY ŚLUBU NA KILKA LAT DO PRZODU
Często dostaję zapytania na kilka lat do przodu. Nie przyjmuję zapisów na dwa lata do przodu, bo tak naprawdę nie wiem jakie wtedy będą ceny sprzętu, paliwa itp. Sam zorganizowałem nasz Ślub w mniej niż rok po zaręczynach. I uważam to za odpowiedni czas na dotarcie się w narzeczeństwie. Pamiętajcie, że za 2-3 lata sala, którą rezerwujecie może być w opłakanym stanie, bądź dwa razy zmieni managera. Zespoły się rozpadają a fotografowie czy kamerzyści nie inwestują w nowy sprzęt i zmieniają stylistykę. Niestety zostając z umową na 2-3 lata do przodu podejmujecie ryzyko. A może przez rok zmieni się Wam wizja tego dnia?
5. ZWRÓĆCIE UWAGĘ NA OŚWIETLENIE SALI I POZIOM ZESPOŁU LUB WODZIREJA NA WESELE
Z doświadczenia wiem, że większość sal, na których realizowałem zlecenia jest słabo oświetlona. Punktowe słabej mocy żarówki, bądź kolorowe led’y pod sufitem (o zgrozo dla pięknych zdjęć ślubnych) potrafią zabić klimat sali weselnej. Zwróćcie uwagę czy ściany nie są w ciemnych kolorach bądź każda jest innego koloru. Nie wygląda to dobrze na zdjęciach i filmie. Warto też porozmawiać z DJ’em czy Zespołem na wesele jakie mają światła. Im bardziej zbliżone do neutralnych odcieni tj. biel czy pomarańcz tym lepiej. Pary Młode często wybierają kamerzystę czy fotografa na ślub widząc zdjęcia z dobrze oświetlonych sal a niestety później rozczarowują się nie tym samym efektem ponieważ ich sala zaoszczędziła bądź nie robiła z głową punktów oświetlenia.
Spytajcie też o jakość instalacji elektrycznych. Hit z ubiegłego sezonu to (sam w to do dzisiaj nie wierzę) kranik wystający ze ściany nad gniazdkiem elektrycznym zaraz obok sceny dla zespołu weselnego przykryty kawałkiem obrusu przyczepionego na pinezkach. Używany przez kelnerów w trakcie wesela. I nie mówimy to o OSP w Koziej Wólce ale hotelowej sali jednego potężnego lokalu na wylotówce z Warszawy w stronę Krakowa.
Jeżeli nie wiecie na co zwrócić uwagę – prześlijcie mi na Messanger’ze filmik z sali a ja powiem Wam jak oceniam jej oświetlenie.